Szkoła Empatii

Warsztaty nvc
Zapisy już otwarte
Warsztaty NVC
Intensywny Trening
Warsztaty nvc
Materiały NVC - kopiuj
Nowa oferta
Dla psychologów i terapeutów
Materiały NVC - kopiuj
Materiały NVC
Materiały NVC
Wywiady, warsztaty, rozmowy, publikacje
Materiały NVC
previous arrow
next arrow

Warsztaty NVC

Szeroka oferta szkoleń Porozumienia bez Przemocy

Warsztaty NVC

Zapisz się na wybrane szkolenie z NVC.

Sprawdź aktualną ofertę.

Materiały NVC

Wideo, teksty, artykuły, książki o Porozumieniu bez przemocy

Materiały NVC

Wszystkie materiały związane z NVC w jednym miejscu.

Konsultacje poprzez Skype

Internetowe porady i konsultacje NVC

Konsultacje internetowe

Skorzystaj z oferty konsultacji NVC, rozmów i wsparcia w trudnych momentach poprzez komunikator internetowy.

O Szkole Empatii

W 2006 roku po raz pierwszy z Karstenem Schacht – Petersenem certyfikowanym trenerem NVC z Danii zorganizowaliśmy w Polsce Family Camp – czyli wakacje połączone z warsztatami komunikacji dla rodzin. Następnie prowadziliśmy wiele treningów i warsztatów współpracując z organizacjami pozarządowymi, a w 2011 roku w ramach otrzymanej dotacji unijnej Zofia założyła firmę.

Szkoła Empatii rodziła się długo, nie zawsze z łatwością, do połowy 2013 roku nosiła nazwę „Pracownia Dialogu”. Od początku kierowała nami jednak nasza pasja dzielenia się doświadczeniem kontaktu i porozumienia między ludźmi, zwłaszcza ludźmi bliskimi sobie, w rodzinie, między dorosłymi i dziećmi.

Właśnie te relacje są dla większości z nas najważniejsze, przyczyniają się do naszego osobistego spełnienia, szacunku do samego siebie, wspierają naszą kreatywność i odwagę, dają poczucie bezpieczeństwa w świecie. To w tych relacjach, takich jakich doświadczaliśmy sami jako dzieci, ukształtowały się fundamenty naszego obecnego dorosłego życia. Jeśli mamy miłe wspomnienia dialogu i empatycznego kontaktu z otaczającymi nas kiedyś dorosłymi – należymy do szczęśliwców. Ale nawet jeśli było inaczej – to dopóki żyjemy, wciąż możemy nasze relacje i kontakt z ludźmi wziąć w swoje ręce i nauczyć się jak świadomie je budować, chronić, rozwijać!

W naszej pracy opieramy się na koncepcji komunikacji sformułowanej przez Marshalla B. Rosenberga, którą on sam nazwał Nonviolent Communication (NVC) albo „językiem serca”, w polskim tłumaczeniu – Porozumienie Bez Przemocy.

Inspiracją w naszej pracy jest także koncepcja dialogu w rodzinie i w relacjach wychowawczych opracowana przez duńskiego pedagoga i terapeutę Jesper Juula, autora m. in. książek “Twoje kompetentne dziecko”, „Życie w rodzinie” czy „Agresja – nowe tabu?”.

W trakcie warsztatów i szkoleń dla par wykorzystujemy także model dialogu Imago, którego moc poznaliśmy i doświadczyliśmy sami podczas warsztatów prowadzonych przez Hedy i Yumi Schleiffer.

htmega_size_396x360

O Dialogu – jak go rozumiemy i o stylu naszej pracy

Dialog to rozmowa o nas, o osobach, które rozmawiają, a nie po prostu rozmowa na jakiś temat. To nie dyskusja ani tym bardziej negocjacje. W dialogu ważny jesteś TY i JA oraz przestrzeń pomiędzy nami, więc jest nas troje. Każdy równie ważny, każdy brany po uwagę i słyszany, zawsze dbamy o równowagę w każdej relacji. Nawiązujemy w ten sposób do filozofii spotkania Martina Bubera, według którego kontakt, który powstaje między ludźmi jest unikalną chwilą, tak wyjątkową jak narodziny człowieka. Ta chwila kontaktu nigdy się nie powtórzy, dlatego potrzebuje od nas uważnej obecności.

Przestrzeń między JA i TY – otwarta, bezpieczna i wolna od iluzji, osądów i niejasności – to według nas przestrzeń empatii i dialogu. Jeśli nie wiemy jak się o nią zatroszczyć, bo nie mamy doświadczenia i praktyki – można się tego nauczyć.

Jesteśmy przekonani i doświadczamy tego, że integracja stylu komunikacji NVC w swojej postawie (a nie tylko używanie NVC jako metody!) – wzmacnia i ożywia relację, pozwala nam i innym budować wspólnotę, związek, rodzinę na mocnym fundamencie wzajemnego szacunku, otwartości i prawdy.

Zapraszamy do 
wspólnej przygody w świecie komunikacji i kontaktu, który wzbogaca życie!

Zofia Schacht-Petersen

certyfikowana trenerka Nonviolent Communication, mediatorka (SMR), doradca rodzinny (KUL), z wykształcenia polonistka (UJ), z zawodu nauczycielka, dziennikarka, redaktor w pismach parentingowych i life stylowych.

Od 2003 roku poznaję i wdrażam w praktyce Nonviolent Communication współpracując głównie ze skandynawskimi trenerami NVC. Jestem autorką artykułów poświęconych NVC publikowanych w magazynach pedagogicznych oraz dwóch książek „Wychowanie bez klapsa” (2006) oraz „Dialog zamiast kar” (2014).

Od 2006 organizuję w Polsce a od 2010 roku współprowadzę treningi NVC dla całych rodzin – Family Camp, a także, od 2008 roku, intensywne treningi NVC dla osób indywidualnych i dla par.

Razem z mężem Karstenem Schacht-Petersenem pracuję według własnego autorskiego programu nauczania NVC: „Kroki do kontaktu”. Dodatkową inspiracją w naszej pracy jest teoria dialogu i terapia „Imago”, a także koncepcja kształtowania relacji rodzinnych i wspierania naturalnych społecznych kompetencji dziecka opracowana przez duńskiego pedagoga Jesper Juula.

Od 2010 roku prowadzę w Polsce tematyczne szkolenia dla rodziców oraz nauczycieli szkół i przedszkoli pod nazwą Szkoła Empatii.

Najbliższe szkolenie NVC

  • Brak warsztatów

OPINIE O WARSZTATACh

Co kursanci sądzą o naszych szkoleniach.

Nie żebym wcześniej byłą fanką superniań i im podobnych rozwiązań. Czasem – w chwilach załamania – zazdrościłam im skuteczności. A jednak czułam, że można inaczej, karny jeżyk i inne Gotowe Doskonałe na Każdą Okazję Metody budziły mój opór. Po Family Campie 2012 ostatecznie straciłam nadzieję i ambicję, by być skutecznym rodzicem. W zamian zyskałam ogromną dawkę zaufania we własne rodzicielskie kompetencje – i w kompetencje mojego dziecka. Co ja przywiozłam z Family Campu prócz tej większej wiary w siebie jako rodzica? A raczej: kogo? Przywiozłam dziecko, o którym dowiedziałam się, że ma niesamowitą orientację w terenie. Na drugi dzień Jerzyk znał już cały plan ośrodka, wiedział, gdzie są sale z zabawkami, gdzie mama i tata mają zajęcia, którędy się wychodzi na dwór i gdzie jest plac zabaw – a był to spory teren. Okazało się też, że Jerzowi mama do życia nie jest koniecznie potrzebna. Przekonałam się o tym, gdy pewnego razu wpadł do sali, gdzie mieliśmy warsztaty, prześlizgnął się spojrzeniem po uczestnikach, tak że nie wiem, czy w ogóle mnie zauważył, po czym przeleciał do pokoju z zabawkami. Ale też przekonałam się, że potrafi sygnalizować swoje potrzeby, bo gdy naprawdę chciał do rodziców, to do nas przychodził. Przybiegał, żeby go nakarmić, a potem wracał się bawić. Zawsze wiedziałam, że ma on swój pomysł na większość rzeczy, a tu dostrzegłam to z całą wyrazistością. Mam syna o wielkiej potrzebie autonomii. Ponadto przywiozłam męża, neofitę. Gdy tylko coś powiedziałam, słyszałam: „Czy ty czujesz…, bo…?”. Albo: „Czy gdy mówisz to, to znaczy, że czujesz się…”. Obawiałam się, że będzie to trudne do wytrzymania. Wkrótce jednak sprawdziliśmy w kilku burzliwych konfliktach, że rzeczywiście łatwiej się porozumieć, gdy mówi się w języku żyrafy. W moim mężu coś się uwolniło przez te kilka dni. Z jednej strony odkryłam, ile on ma w sobie empatii. Z drugiej strony dotknęliśmy tematu tłumionej męskiej złości. I te dwie sprawy pewnie nie raz będą powracać. Bardzo się cieszę, że zaryzykowaliśmy ten wyjazd. I jestem bardzo wdzięczna Zosi i Karstenowi za to, że podjęli się ciężkiej pracy z nami i naszymi dziećmi
Co kurs NVC może przynieść facetowi? Po co miałbym spędzać czas na czymś takim? Może zadajesz sobie takie pytania bo twoja kobieta namawia Cię na ten kurs, może chce się rozwijać i wzbogacać wasze wspólne życie albo nie wyobraża sobie życia bez ciebie i łapie się ostatniej deski żeby ratować ten związek. Coś się dopełniło. Znalazłem narzędzia do budowania swojego życia, mam zaufanie do swoich potrzeb i poczułem, że nie jestem sam na tej drodze. Widzę jak wzbogaca to moje życie i życie moich bliskich, największą radością jest dla mnie odkrycie prawdziwego kontaktu z drugim człowiekiem. Klasa Karstena to dawanie absolutnego poczucia bezpieczeństwa, uważność, dbanie o każdą stronę konfliktu, no i trafia często wnioskiem w samą dziesionę. Jestem pewien, że to rzadki w tych czasach prawdziwy autorytet. Nie mogę obiecać, że będzie miło i przyjemnie, dla mnie to było jak psycho detox. Ale założę się o wszystko, że warto.
Kochana Zosiu i Drogi Karstenie. Dziękuję za czas spędzony na Family Camp i Waszą obecność. Za cierpliwość, za ćwiczenia, za cenne wskazówki, które choć nie dawane wprost trafiały sedna. Dla mnie poznanie NVC to trzęsienie ziemi. Mocno zmieniło moją optykę patrzenia na pewne sprawy, na ludzi, na dzieci. Zrozumiałam, że tylko autentyczne, pełne prawdziwego kontaktu relacje z ludźmi mogą sprawić, że życie stanie się cudem. Cieszę się z tej podróży. Choć bywa trudna i czasami jestem bezradna wierzę, że jestem na dobrej drodze. Czuję ogromny spokój. Pięknie dziękuję raz jeszcze i do zobaczenia na rocznym kursie NVC.
Kiedy zdecydowałam się na Intensywny Roczny Trening u Zosi i Karstena byłam pewna, że wiem czym jest empatia. Myliłam się – byłam mistrzynią dawania „dobrych” rad. Nie słyszałam ludzi i nie widziałam siebie. Nie potrafiłam czytać w rozmowie uczuć i potrzeb. Nie miałam kontaktu ze sobą i z innymi. Żyłam zgodnie z ogólnie przyjętą konwencją. Świat miał dla mnie jedynie dwa bieguny – „dobry” i „zły”, a pomiędzy pustka czyli nieustająca frustracja. Nie potrafiłam się gniewać, nie potrafiłam mówić o sobie, a łzy były dla mnie zupełnie obcym terytorium. Po tych kilku miesiącach empatycznego „poligonu” potrafię się autentycznie wkurzyć i prawdziwie wzruszyć zużywając w pięć minut opakowanie chusteczek higienicznych. Gorąco polecam każdemu przygodę spotkania z samym sobą i ostrzegam, potem życie nigdy nie będzie już takie samo. Ze wszystkich sił będziecie podążali w kierunku własnego szczęścia. Po drodze będą wzloty i upadki. Warto jednak zaryzykować! A może to żadne ryzyko tylko szansa? W rękach tak energetycznych i profesjonalnych trenerów jak Zosia i Karsten jesteście bezpieczni.
Przyjechaliśmy na FC w celu poszerzenia naszej wiedzy i niejako „profilaktycznie” – nie mając jakichś szczególnych problemów z sobą i córkami. Na FC okazało się, w konfrontacji z innymi rodzinami i dziećmi, że nasze córki są po prostu takie, jakie są, że jakiekolwiek nasze wątpliwości dotyczące ich zachowania są nieuzasadnione, że jedno, co powinniśmy zrobić, to pozwolić im być sobą i akceptować. Że dzieci to nasz dar od Boga i że powinniśmy być za niego wdzięczni. Niewiarygodne, jak dużo może dać kilka dni w józefowskim lesie, w PRLowskim ośrodku, na placu zabaw, gdzie huśtawki skrzypią tak, że nie można wytrzymać jakoś długo… Karmiąc ślimaki i szukając biedronek do powiększenia lupą… Musi coś w nim i w Was być, skoro spędzając całe dnie z dziewczynami i nie będąc na żadnej sesji, nie nawiązując w zasadzie kontaktów towarzyskich (dojeżdżaliśmy, a na miejscu córki nie były chętne wchodzić w interakcje z innymi dziećmi, co i mnie towarzysko ograniczało) uważam czas za bardzo pozytywny i uważam, że dużo zyskałam i się nauczyłam. Nie mam pojęcia jak to możliwe 🙂 to po prostu Twoja i Karstena zasługa – promieniowało od Was zrozumienie i spokój. Czuć było atmosferę NVC wszędzie, nie trzeba było być w sali konferencyjnej. Żałuję, że moje córki nie były gotowe, aby wziąć udział w sesjach wspólnych, ale mimo wszystko nie sądziłam, że czas Family Camp będzie tak owocny. Tym bardziej zyskał mój mąż, który brał udział w zajęciach. Bardzo Wam za ten czas dziękujemy!
Bardzo się cieszę z podkreślenia, że NVC to nie metoda, która ma działać, a zwrócenie uwagi na kontakt, nawiązanie relacji z sobą i z drugą osobą. Podczas Family Campu dowiedziałem się jak radzić sobie z emocjami dzieci i swoimi oraz uświadomiłem sobie, że ludzi trzeba słuchać i wspierać, a nie zmieniać.
Zosiu, bardzo doceniam to, że nie byłaś „zimnym”, „profesjonalnym” trenerem, tylko prawdziwą osobą tu i teraz, nie ukrywałaś swoich emocji, zmartwień, radości. Dzięki temu Twoja pracy była dla mnie bardzo autentyczna. Wzruszyło mnie również Twoje otwarte serce dla dzieci, to, jak je dostrzegałaś, jak się o nie troszczyłaś – DZIĘKI za pokazanie mi tego!
Bardzo cennym doświadczeniem była dla mnie rozmowa przekraczania mostu. Uczenie się postawy otwartości i empatii na drugiego człowieka bez osądzania, doradzania i oceniania (…).
Dziękuję za możliwość doświadczenia „crossing the bridge” na własnej skórze! Mimo, że ćwiczyliśmy to wcześniej w domu, tym razem to naprawdę zadziałało. Fajne było też, że dzieci mogą do nas przychodzić w trakcie sesji, bo trudno znaleźć takie warsztaty, zwłaszcza gdy ma się małe dzieci. (…).
Family Camp to laboratorium życia, które nie jest “laboratorium”, tylko Życiem. Najważniejsze było dla mnie to, że głośne, intensywne życie z dziećmi toczyło się realnie i na bieżąco. I właśnie w tej wielości, nasze „szkolenie” z przewodnictwem trenerów, było właśnie realnym życiem. Zaspokoiłam tu wielką potrzebę wsparcia i wysłuchania mnie, dzięki: bezustannej obecności Zofii, pracy z Karstenem, współbyciu grupy ze mną.
Show More

Newsletter NVC

Zapisz się do naszego newslettera

(przeczytaj Warunki newslettera)

Co to jest NVC?

NVC to skrót od Non Violent Communication, po polsku Porozumienie bez Przemocy lub Komunikacja bez Przemocy. Niektórzy mówią też Język Serca czy Język miłości.

Czy Porozumienie bez Przemocy jest metodą?

Nie, chociaż wielu ludzi uważa, że NVC to metoda, to jednak wcale nią nie jest. Porozumienie bez Przemocy opiera się na kontakcie pomiędzy ludźmi oraz na uczuciach i potrzebach danej osoby.

Szkoła Empatii